Dla jednych, małe mieszkanie to wybawienie: przytulna odskocznia od ogromnego świata zewnętrznego, w którym mieszkaniec może poczuć się bezpiecznie i swobodnie. Jednak są ludzie, którzy swoje niewielkie miejsce zamieszkania chcą nazywać jedynie klaustrofobiczną klitką. Takie opinie zyskują najczęściej mieszkania w bloku. A jakie ich sfery są zdecydowanie najbardziej przytłaczające?
Rękawica została rzucona
Małe łazienki to pomieszczenia, które potrafią przyprawić o dreszcze niejednego amatora dużych przestrzeni: miniaturowy, kwadratowy pokoik kąpielowy, obklejony na całej powierzchni płytkami, wyposażony w mikroskopijne mebelki i sprzęty. Wielu, odwiedzając ten przybytek oczyszczenia ma nieodparte wrażenie, że przypadkowe dotknięcie czegokolwiek zniszczy lub przynajmniej zaburzy istniejącą strukturę danej rzeczy.
W ten sposób łazienka, chociaż ma być postrzegana za miejsce odosobnienia, relaksu i swego rodzaju ukojenia, nie pozostawia zbyt pozytywnych wrażeń. Posiadacze małych łazienek starają się przeciwstawić klimatowi, jaki narzuca ona swoim użytkownikom. Poprzez jej aranżacje starają się oni wyeliminować negatywne wibracje, jakie kumulują się w niewielkiej przestrzeni. Walka przebiega z różnym skutkiem, ale najczęściej wynik jest jeden: wielkość łazienki przegrywa ze złudzeniem optycznym.
Aranżując strategię
Do każdej bitwy należy się odpowiednio przygotować: mała łazienka to groźny przeciwnik, którego nie powinniśmy lekceważyć, a więc nasza strategia nie powinna zawierać luk. Nasze poczynania powinniśmy zacząć układać długo przed tym jak zaczniemy je wprowadzać w życie. Łazienka to na tyle specyficzne miejsce, że kiedy podejmiemy jakieś kroki, mogą się one okazać nieodwracalne, albo bardzo kosztowne. Należy więc dokładnie planować manewry.
Skupmy się przede wszystkim na tym, co mamy do dyspozycji i co chcemy osiągnąć. Jeżeli nasza łazienka jest tak mikroskopijna jak toaleta w centrum handlowym mamy spory problem. Musimy się skupić przede wszystkim na praktycznych aspektach i wizualnym powiększeniu pomieszczenia. Aranżacja małej łazienki to przede wszystkim gra kształtów, świateł i kolorów. Łazienka w bloku pozbawiona jest często światła dziennego, a więc najlepiej wybierać chłodne i jasne barwy, które dadzą wrażenie przestronności.
Unikajmy wzorów- przytłoczą niepotrzebnie i tak już małe pomieszczenie. Wybierzmy gładkie lateksowe okładziny lub farby, albo polerowane płytki. Jeżeli bardziej odpowiada nam opcja emalii w łazience, na naszych płaszczyznach ułóżmy albo drobne kafelki, albo duże płyty. Nic pośredniego. Dodatkowo pamiętajmy, aby płytki na podłodze układać w tzw. karo.
Duże więcej może? zająć miejsca
Mała łazienka w bloku kocha błysk. Wspomnieliśmy o powierzchni ścian i podłóg, ale łazience to nie wystarczy. One pragną więcej, a więc śmiało możemy to wykorzystać i obrócić na naszą korzyść. Na naszą korzyść z pewnością wyjdzie nam inwestycja w kilka sprytnie rozmieszczonych źródeł światła oraz wszelkiego rodzaju błyszczące elementy, które będą w stanie jeszcze bardziej owo światło rozproszyć, np. połyskliwa powierzchnia sprzętów czy lustra.
Bądźmy jednak ostrożni przy wyborze tego ostatniego: dobrze jest umieścić lustro na dużej powierzchni ściany, jednak pod żadnym pozorem nie umieszczajmy luster naprzeciw siebie: to zagranie jedynie zaburzy równowagę łazienki. Aby efekt przestrzeni był jak najbardziej efektowny wykorzystajmy lustro bez ram. Projekty małych łazienek najczęściej opierają się na tym, aby wybierać funkcjonalne urządzenia. Sprzęt nie musi być kolosalny, aby był wygodny i spełniał swoje zadanie. Z tego względu ulokujmy w naszej łazience podwieszany sedes, zamiast kompaktu, wąską, prostokątną umywalkę zamontowaną na blacie oraz kabinę typu walk-in (zabudowane brodziki nie są ani komfortowe, ani modne).
Podsumowanie
Aranżacja małej łazienki w bloku jest trudną bitwą, z której tylko jeden może wyjść zwycięsko. Nie zniechęcajmy się i planujmy. Funkcjonalność jest naszym sprzymierzeńcem, a więc wykorzystujmy wszystkie możliwe sposoby jakie są nam dostępne: meble na wymiar, pudełka na kosmetyki i drobiazgi czy półki. Pamiętajmy: chaos to dodatkowy wróg!